Galeria Fotografii B&B z siedzibą w Miejskim DK Włókniarzy, ul. 1 Maja 12, Bielsko-Biała
Wernisaż i spotkanie z autorką w piątek 1 lipca o godz. 18:00, ekspozycja do 31 lipca 2016
Kuratorzy Galerii: Inez i Andrzej Baturo [255 wystawa]
Patronat: Fundacja Centrum Fotografii, Okręg Górski ZPAF, Artinfo, Fotografia Kolekcjonerska
Pamięć jest podstawowym nośnikiem naszej tożsamości. Pamięć osobnicza umożliwia nam odnalezienie się w codzienności i funkcjonowanie w niej. W makro skali dzięki pamięci zbiorowej możemy korzystać nieprzerwanie z doświadczeń minionych pokoleń: języka, kultury, nauki, czy historii. Jednocześnie pamięć jest zjawiskiem czysto subiektywnym, łatwym do manipulacji stając się narzędziem do uprawiania polityki i modelowania społeczeństw.
Moim punktem wyjścia do powstania tego projektu była książka „Tu byliśmy” - Tadeusza Rolke
i Simona Schama, którą miałam okazję przeczytać kilka lat temu. Pozycja ta zarówno w treści jak i warstwie wizualnej odnosi się do poczucia straty i nieobecności narodu żydowskiego w powojennym krajobrazie Polski. Książka ta stała się dla mnie katalizatorem i skłoniła mnie do podjęcia przeze mnie kilka lat temu poszukiwań i głębszej analizy rodzinnych opowieści. Zawiodła mnie między innymi do pozostałości Pałacu Ossolińskich w Rejowcu, czy na Podlasie do Drohiczyna.
Moja fotograficzna podróż z czasem zaczęła wzbogacać się o historie usłyszane od spotykanych przypadkiem ludzi. To przeświadczenie, że każdy z nas jest nośnikiem określonej pamięci stanowiło początek moich świadomych poszukiwań i dokumentacji fotograficznej miejsc, które uległy degradacji, czy zapomnieniu.
Od strony fotograficznej w sposób szczególny interesuje mnie wpływ czasu na materię oraz zmiana ludzkiego postrzegania danego miejsca wraz z zacieraniem się jego pierwotnego znaczenia. Jednocześnie stawiam sobie pytanie, na ile przedmiot, czy miejsce może być nośnikiem pamięci?
Podsumowując, ten szereg problemów, które próbuję uchwycić przy pomocy fotografii można zamknąć w jednym określeniu - „doświadczanie przeszłości”.
Na wystawie prezentuję zdjęcia z bardzo różnych miejsc w Polsce - Bieszczad, Lubelszczyzny, Podlasia, Kaszub, Roztocza, Mazur, Pomorza jak również Warszawy i okolic. Poszczególne zdjęcia prezentowane na wystawie tworzą grupy obrazów. To uporządkowanie jest celowym zabiegiem opartym o poszukiwanie pewnych analogii, czy to w zakresie treści obrazu, czy tylko pewnego pozornego podobieństwa.
Dzięki temu fotografie zyskują swój własny auto komentarz, drugie dno, które pozostawiam odbiorcom jako zagadkę do rozwikłania.
Przykładem może być chociażby porównanie zdjęcia przedstawiające fragment samochodu, który przez dawnego właściciela został zabezpieczony folią. Zdjęcie to wykonałam obok mojej pracowni, na zamkniętym podwórku w rejonie ulicy Płockiej w Warszawie. Właściciel pojazdu - starszy pan, aby uchronić folię przed zerwaniem, ułożył na dachu starego poloneza kilka cegieł oraz stare, zużyte chodaki. Tak „udekorowany samochód” jawił się niczym „surrealistyczna ozdoba” z zaczarowanego podwórka i wszystko razem zaczęło nabierać zupełnie nowego sensu, została bowiem zmieniona funkcja i cel użycia obiektów. Jednocześnie wskutek naturalnej śmierci właściciela tego pojazdu, ten „zafoliowany samochód” zaczął żyć własnym życiem wyznaczanym przez rytm deszczu, śniegu, wiatru i oczywiście czasu.
Stał się niemą pamiątką po dawnym właścicielu - warszawskim taksówkarzu.
Drugie zdjęcie stanowiące część dyptyku przedstawia fragment macewy z cmentarza w Narewce na Podlasiu. Macewa jako obelisk wykonana przez człowieka dla pamięci drugiej osoby i jednocześnie małe, polne kamyki ułożone na jej wierzchołku jako symbole tejże pamięci, a wszystko to zgodne z prawem „dobrego uczynku dla zmarłych” - micwy. „Kamień dla martwych, kwiaty dla żywych”. I trudno się nie zgodzić z tym zwyczajem, w którym czuć coś naturalnego, nie ma w tym zgrzytu, jak chociażby w poszarzałych starych plastikowych kwiatach, pozostawionych jeszcze w latach osiemdziesiątych na poniemieckich cmentarzach na Pomorzu, czy Mazurach.
Takich zestawień na wystawie można odnaleźć więcej. Kolejnym przykładem jest zdjęcie przedstawiające „Diabelski Kamień” na Podlasiu. Ten narzutowy, polodowcowy głaz próbowałam przedstawić tak, jak rozumieli go dawni mieszkańcy tej okolicy, żyjący tu przed tysiącami lat. Żylasta faktura kamienia przypominająca fakturę ludzkiej ręki zdawała się być czymś organicznym, fragmentem większej istoty, która tylko „przysnęła na chwilę” i której potędze i chwale należy się szacunek.
W opozycji do tego zdjęcia są zestawione fotografie przedstawiające wyschnięte koryto górskiego potoku, które z czasem zamieniło się w skalne osuwisko, czy kurhany, które tworzą regularne formy i układy z kamieni, będąc pamiątką po dawnych ludach Pomorza.
Ktoś zapytał mnie kiedyś, dlaczego nie podpisuję tych zdjęć.. Myślę, że dookreślenie miejsca i sytuacji, obarczenie tego pisemnym komentarzem byłoby zbytnim stygmatyzowaniem całości projektu, gdzie treść zaczęłaby mieć przeważające znaczenie, zmieniając ten cykl zdjęć w zapis dokumentalny.
Dla mnie w rejestracji tych wszystkich miejsc bardzo ważną rolę pełni dla nastroju, aura miejsca, którą próbuję uchwycić nie tylko przez zabiegi kompozycyjne, ale też przesunięcie całości akcentu na wartości plastyczne, które według mnie wspomagają działanie i odbiór przesłania zawartego w tych zdjęciach.
Liczy się bowiem tylko czas, jego trwanie, upływ i brak.
Anna Wolska
Anna Wolska (1971), kuratorka, fotografka, malarka i rzeźbiarka.
Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie w 1997. Od 2000 roku zajmuje się promocją kultury. Współorganizowała m. in polskie wystawy w ramach Roku Polskiego w Hiszpanii i Danii. Od 2006 roku związała swoją działalność z Okręgiem Warszawskim ZPAF, gdzie wciąź pełni funkcję kurator Galerii Obok ZPAF oraz wykłada w Studium Fotografii ZPAF zagadnienia dotyczące problemów sztuki - fotografii współczesnej oraz wystawiennictwa. W latach 2007-2010 zorganizowała w OW ZPAF kilka aukcji fotograficznych o zasięgu ogólnopolskim. Prace z tych aukcji trafiły m. in do Muzeum Narodowego w Warszawie oraz do kolekcjonerów prywatnych. Anna Wolska prowadziła również warsztaty dla marchandów sztuki organizowane przez PAN w Warszawie. Cały czas aktywnie wspiera program realizowany przez TVP dotyczący sztuki współczesnej - "Dolina Kreatywna TVP". Od 2015 roku pełni funkcję członka zarządu Fundacji PRO-PHOTO.
Anna Wolska jest autorką wystaw m. in: „Bliźej" - Galeria Instytut 116 w Warszawie, fotografia (2014), „Pochwala koloru" - Galeria Po Prawej Stronie Wisły, malarstwo (2014), „Pocztówki z Polski" (I edycja) - Galeria Atelier, Chełm, fotografia (2015), „Pocztówki z Polski li”, Galeria Muzeum im. Stanisława Staszica w Pile, fotografia (2015), „Foto nadrzeczywistość" - Galeria Po Prawej Stronie Wisły, fotografia (2015), „Avalanche" - Galeria Dom Koncepcji w Warszawie, malarstwo (2015). W 2015 roku otrzymała wyróźnienie w konkursie malarskim międzynarodowego portalu sztuki - Fine Art America w kategorii modern art.
Specjalne podziękowania
za wsparcie w realizacji projektu i wystawy dla Funduszu Popierania Twórczości ZAiKS, za wsparcie w realizacji wydruków dla Falter Sp. z o. o. oraz dla Fotowydruki.com za produkcję powiększeń.