Scena fotografii w ramach festiwalu Podwodny Wrocław 2021
Browar Mieszczański Wrocław, ul. Hubska 44
17—18 września 2021 w godzinach od 17:00 do 24:00
KATARZYNA CHOMA - Zanurzenie
Natura od zawsze kojarzyła mi się ze spokojem i ciszą. Z bogactwem i różnorodnością.
Wszystkie otaczające nas barwy i dźwięki tworzą odrębny świat, który wciąga i daje ukojenie. Zanurzenie to stan, w którym przestaje się być świadom swojego rzeczywistego „tu i teraz”, a środowisko naturalne postrzegane jest jako prawdziwe. To iluzoryczność tego zjawiska pozwala mi być bliżej, czuć, oddychać, umożliwiając widzenie i rozpoznawanie tego, co nazwano realnością. Pragnęłabym, aby iluzja tego zjawiska pozostała również po stronie widza.
ŁUKASZ GAWROŃSKI - Dobry wieczór we Wrocławiu
Tytuł tego cyklu fotografii to nawiązanie do treści znanego neonu zlokalizowanego naprzeciwko Dworca Głównego. Przedstawia on sylwetkę sympatycznego pana uchylającego rąbek kapelusza w geście powitania. Towarzyszący mu świetlisty napis: „dobry wieczór we Wrocławiu” od kilkudziesięciu lat zaprasza podróżnych. Sam jestem przybyszem. Kiedyś trafiłem tutaj z rodzinnego Sopotu i… zostałem. Historia banalna, ale jak to z historiami bywa każda jest inna. Czułem się obco (wiadomo), a jednocześnie swojsko. Może dlatego, że oba miasta łączy niemiecki korzeń, histeria przesiedleń, przymusowego restartu, chaosu, prowizorki a co za tym idzie nagromadzenia wielokulturowych kontekstów, społecznych dyscocjacji, poczucia tymczasowości. Tropiąc ślady tych pozornie przebrzmiałych zjawisk zapuszczam się więc w mroczne zakamarki miasta. Noc bowiem pozwala zauważyć to czego nie dostrzegamy za dnia.
MARTA HIRKYJ - Bezgłosy
„Bezgłosy” Marty Hirkyj oferują widzowi możliwość swobodnego wyboru interpretacyjnego, co sprzyja zanurzeniu się filmie oraz w świecie przez nie ewokowanym. Przywołują skojarzenia wszechmowy, wartości charakterystycznej dla dzisiejszego świata. Rozgadanie, by zostawić widza tak jak prezentowane postaci samemu sobie, bezrefleksyjnie, chłodno i bez intelektualnego trójwymiaru. Na tym właśnie polega świat oglądany kamerą artystki. Ciasny kadr pozostawia postać bezimienną, bezbronną bez żadnego filaru ani nawet sugestii co do ich kondycji, zdrowia, charakteru etc.. Mimo fizyczności i realizmu tych ujęć mamy do czynienia z czymś niematerialnym, odmiennym od fizykalnej płaszczyzny odczuć, mianowicie z przegadaniem, pustosłowiem i beztreściowym patosem. Jest on elementem charakterystycznym dla dzisiejszych czasów, elementem niezbywalnym, osadzonym w psychice ludzkiej, zniewalającym intelekt. Marta punktuje nas idealnie by w końcu z rozbrajającą szczerością oznajmić, że „Bezgłosy” są dla człowieka nowoczesnego rozrywką, szumem pędzącego świata i beztreściowej postawy życiowej. Sztuka artystki powstaje z przeczuć rzeczywistości, obserwacji erozji intymności i pogardy dla niepohamowanego świata.
KAROLINA KMITA - Przeżywam, przebudzam, przemieniam
MACIEJ KALBARCZYK – Autoportrety
ANTONINA LASOTA-RAK – Intymologia
OLENA MATOSHNIUK - Ikonostas
Symbol sakralny.
Niebieski jak niebo ale i bezkres morza.
To miejsce spokoju i wewnętrznej modlitwy.
Przyciąga nas i zaprasza do środka.
PAWEŁ PIASKIEWICZ – Madonny
KUBA RADZIEJEWSKI - Ta bajka nie skończyła się dobrze
Prypeć i jej okolice miały być miastem idealnym dla pracowników Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Oprócz mieszkań, szkół, sklepów czy domów kultury w samym mieście, były też w okolicy sanatoria, ośrodki wypoczynkowe i obozy pionierów. Jednym z nich był obóz Szmaragdowy położony pomiędzy Czarnobylem a Prypecią. By umilić pobyt najmłodszym część domków letniskowych została ozdobiona postaciami z bajek. Po katastrofie w 1986 roku obóz został opuszczony i znalazł się w Czarnobylskiej strefie wykluczenia, od tamtej pory Ci niemi bohaterowie najmłodszych, trwali w sosnowym borze, odwiedzani od czasu do czasu przez stalkerów. Było tak do 2020 roku gdy w kwietniu w strefie wykluczenia wybuchła seria pożarów. W jednym z nich doszczętnie spłonął także obóz Szmaragdowy, który w moim sercu zajmował szczególne miejsce, gdyż był jednym z pierwszych magicznych miejsc które odwiedziłem w Strefie. Ta wystawa jest pamiątką tego czego już nie ma. Ta bajka nie skończyła się dobrze.
ROMANA SZCZURASZEK - Z innej bajki
PATRYCJA SZUMOWSKA – Anatomicum
[...] Miałam siedemnaście lat, po szkole spotkałyśmy się u jednej przyjaciółek z liceum. Nie pamiętam której z nas był to pomysł, ale stwierdziłyśmy, że koniecznie trzeba się zmierzyć, żeby sprawdzić czy nie jesteśmy grube. W gazecie dla nastolatek wyczytałyśmy, że „trzeba” mieć xx w udzie, żeby być chudym.
Ja miałam xx plus 2 milimetry! Od mojej przyjaciółki dzieliło mnie 4 milimetry w obwodzie uda.
Jednak to ona była chuda i przed nią malowała się świetlana przyszłość piękności. Ja natomiast, byłam skazana na cellulit, otyłość i problemy z krążeniem. Wyrzucona poza nawias normalności. Ta gruba.
Tak się czułam. Okropnie niepasująca. Całe liceum się odchudzałam. [...]
ADAM TRACZ - Po przeciwnej stronie rzeczywistości
MARCIN WATEMBORSKI - PLUR / Sensucht
Nowy projekt wrocławskiego portrecisty Marcina Watemborskiego, zatytułowany PLUR/Sehnsucht to wielowymiarowe rozważania artysty na temat emocjonalności, współczesnego stylu życia i ludzkiej natury.
Pierwszą warstwą, a jednocześnie zapalnikiem do realizacji serii, są przemyślenia Watemorskiego na temat idei PLUR (Peace, Love, Unity, Respect), czyli 4 wyznaczników, które powinny kierować kulturą rave’u. Przez dobór znacznie różniących się od siebie osób, fotograf zaznacza, że podziemne i nieformalne aspekty kontrkultury mogą łączyć ludzi wywodzących się z grup niezwiązanych ze sobą, na rzecz tworzenia spontanicznej społeczności. […]
ŁUKASZ WOŹNIAK - Nie bądź w spokoju
…Kolaże, które będą prezentował, poruszają się w tematyce odzyskiwania mocy, głosu, energii, flow.
Są też refleksją nad zmianą, ewolucją i tym jak się z nią czujemy.
Optują za odkrywaniem w sobie duchowości, połączenia z czymś jeszcze poza intelektem, logiką.
Są zachętą do obserwacji własnych impulsów, do wchodzenia w niebezpieczne i nowe.
Do bycia kolorem i szaleństwem.
Do zapłakania i uwolnienia.
Do współczucia i zgłębiania.
MONIKA ZACHAREWICZ - Pan Demia
KASIA ŻOLIK - Macierzyństwo
Kadry które zaprezentuję, przepełnione miłością, prawdziwe i szczere powstają dzięki matkom jakie spotykam na swojej drodze, zarówno w pracy artystycznej jak i komercyjnej. Moje współczesne Madonny. […]