Galeria SARP, Oddział Kraków, Plac Szczepański 6
Ekspozycja od 10 do 27 października 2017,
Finisaż we wtorek 24 października o godz. 18:00
„Leszka Górskiego fascynuje świat technicznej i użytkowej działalności człowieka.
Dostrzega i docenia jego urodę: kolor, rytm, powtarzalność form, układów świateł i cieni.
To co fotografuje i sposób, w jaki to robi, to jakby pieśń na chwałę osiągnięć
ludzkiego geniuszu i kunsztu organizacji przestrzeni, która nas otacza”.
W ten sposób fotografię Górskiego opisuje Wojciech Plewiński, nestor polskiej fotografii,
z wykształcenia architekt.
Można tutaj doszukać się śladów bressonowskiej lekkości, przebojowości konstruktywistów rosyjskich, pokrewieństwa ze Szkołą Düsseldorfską w dążeniu do czystości kadru i redukcjonizmu środków wyrazu. Te zdjęcia mówią: popatrzcie jakie wspaniałe rzeczy stworzyliśmy, cieszmy się tym. W dzisiejszych, pesymistycznych i nerwowych czasach jest to informacja dość przewrotna. Górski pokazuje ten obraz w nadziei, że wzbudzi on w widzu pozytywne uczucia, a przynajmniej wywoła lekki uśmiech na jego ustach.
Oczekuję zadumy nad losem współczesnego człowieka na widok pisuarów w centralnym kadrze bardziej, niż ciekawości, czy zdjęcie zostało złożone z dwóch połówek w programie graficznym.
„Pejzaże przewrotne” to projekt, prowadzony przeze mnie od wielu lat. Był pokazywany już na kilku wystawach. Czasami, w zależności od sytuacji, „Pejzaże” ewoluują w „Opowieści przewrotne”, bo „Pejzaże” przeważnie ograniczają się do zdjęć architektury i martwych natur,
„Opowieści” natomiast zawierają element ludzki, człowieka obserwowanego z pewnej odległości. Nie szukam w nim jeszcze cech indywidualnych i indywidualnych problemów. Wspólny jest natomiast tutaj element przewrotności, którą uważam za cechę spójną i charakterystyczną mojej fotografii.
Bo często to co widać na zdjęciach nie jest tym, co chcę w rzeczywistości pokazać czy opowiedzieć. Liczę na skojarzenia i asocjacje nie wprost. Oczekuję zadumy nad losem współczesnego człowieka na widok dwóch rzędów pisuarów w centralnym kadrze bardziej, niż ciekawości, czy zdjęcie zostało złożone z dwóch połówek w programie graficznym. Bo to jest mniej istotne, mimo, że również ważne.
Oczywiście jest też odpowiedź dla ciekawskich: nie jest.
Leszek Górski
Więcej o moim projekcie „Pejzaże przewrotne” można zobaczyć na mojej stronie internetowej.
Leszek Górski, ur. 1960 w Krośnie, mieszka w Krakowie, absolwent Politechniki Krakowskiej,
fotografuje od 30 lat. Główne tematy to architektura i człowiek w otoczeniu miejskim.
Trzyma dystans do otaczającego go świata, na który patrzy z sympatią i zainteresowaniem.
Stara się, by to co robi, było źródłem pozytywnych emocji. Jego kadry są czyste, klarowne, są afirmacją świata postępu i cywilizacji. Jest członkiem Okręgu Górskiego ZPAF.