Czternaste spotkanie z cyklu: "Śladami Mistrzów... Wielkie Postacie na Saskiej Kępie"
"Fotografia - życie w kropli wody" - Leonard Sempoliński - poeta obiektywu
Klub Kultury Saska Kępa (filia CPK) przy ul. Brukselskiej 23 w Warszwie
Sobota 22 lutego 2014 o godz. 19:00, wstęp wolny.
Honorowy Patronat nad projektem: Burmistrz Dzielnicy Praga Południe Pan Tomasz Kucharski.
Wieczór dedykowany Mistrzowi Leonardowi Sempolińskiemu, wielkiemu moralnemu Autorytetowi, Społecznikowi. Fotografowi, malarzowi, jednemu z członków założycieli Związków Polskich Artystów Fotografików. Twórcy dokumentacji fotograficznej ruin Warszawy. Twórcy dokumentacji fotograficznej m.in. polskich miast, cykli krajobrazowych, fotografii reportażowych, eksperymentalnych i artystycznych.
W programie m. in. Fotografie rodzinne - rozmowy o Wujku Lolku. Rozmowy z rodziną Mistrza, przyjaciółmi, znajomymi, z osobami, którzy zetknąwszy się z Jego Postacią - mają potrzebę kontynuacji misji Mistrza. Misja sztuki fotograficznej - czasy Leonarda Sempolińskiego a dzień dzisiejszy.
Idea spotkania: Wędrując po Saskiej Kępie, nieopodal mej ulicy - Finlandzkiej... wielokrotnie zatrzymywałam się na ul. Walecznych, tam sercem spotykałam się z Janem Cybisem, wielkim polskim malarzem. Mistrzem, Autorytetem, któremu, tak jak pośród ośmiu postaci dedykowałam wystawę "Mistrz … Uczeń... Autorytet... Respekt" inaugurując mój projekt "Polska Szkoła Mistrzów". Tam także zatrzymywałam się przy przy tablicy pamiątkowej Leonarda Sempolińskiego na domu przy Walecznych 27...
Nie przypuszczałam, że los pozwoli mi się spotkać z Mistrzem Leonardem Sempolińskim - w 2014 roku! Dziś jak i w 2011 roku, na me "nie kwalifikowane żadnym protokołem" poczynania, mające potrzebę uparcie powracania do Mistrzów, odpowiedziały zacne osoby i zacne instytucje - poszerzając grono "banku wielkich serc". Pytania, które się nie dezaktualizują są powodem do spotkania z Mistrzem Leonardem Sempolińskim... wujkiem Lolkiem... dobrym człowiekiem, pełnego ciepłego humoru przyjacielem.
On zamykał swą soczewką "życie w kropli wody" Utrwalał historię znaną tym, którzy w niej uczestniczyli, dzielił się swym umiłowaniem do ojczyzny, dokumentując jej piękno w swej poetyckiej fotografii. Kim był dla rodziny, dla przyjaciół, dla nowego pokolenia?! Czy misja Mistrza z ul. Walecznych 27 - wielkiego Polaka - może zapalić młodych - pokazać im alternatywę?! Dzisiejszy dzień niesie dramatyczne wieści o naszych bliskich sąsiadach na Ukrainie. Dociera do nas i do całego świata także fotograficzna relacja... o ludzkiej potrzebie życia w miłości, potrzebie bycia wolnym, o budowaniu - nie niszczeniu. Czy spuścizna Mistrza Leonarda Sempolińskiego jest potrzebna dzisiejszego dnia? Czy tylko jest wielkim materiałem dokumentalnym, leżącym w archiwach zacnych instytucji, ujęta w pracach naukowców, czy też wydana w niedostępnych dla zwykłego przechodnia albumach. Szukając źródeł na sobotnie spotkanie... przeczytałam między innymi "lubił też eksperymentować ze sprzętem. Jak wspomina jego syn, Jacek: "Domontował kamerę do swojej lunety i miał niebo pełne białych punkcików. Podłączył ją też do mikroskopu i wyszło zdjęcie o przedziwnej strukturze: życie w kropli wody". Warto w najbliższą sobotę podzielić się miłością do Mistrza Leonarda i w półtorej godziny - zamknąć ludzkie "życie... w kropli wody"!
Gospodyni wieczoru: Jadwiga Teresa Stępień - inicjator, organizator i koordynator
Goście specjalni: Elżbieta Sęczykowska – fundator Fundacji Mecenat Sztuki, Prof. Paweł Kozłowski - Uniwersytet Warszawski, Tomasz Różański – inicjator tablicy pamiątkowej Leonarda Sempolińskiego, Juliusz Multarzyński – artysta fotografik, Wiktor Salicki – artysta fotografik, Mariusz Rutkowski- fortepian