zaproszenie_Piotr


Piotr Kucia „Return”

W dzisiejszych czasach fotografia jest cybernetycznym miksem nowości ze świata nauki, optyki i fizyki.
Aparaty stały się zaawansowanymi urządzeniami z procesorami, których moc obliczeniowa jest większa,
niż komputera, który był zamontowany na statku Apollo lecącego z misją na Księżyc.

Skomplikowane algorytmy przeliczają ilość światła, nakładają filtry, dopasowują czułość matrycy na światło,
sterują przesłonami, dobierają głębię ostrości. Wszystko, żeby było jeszcze idealniej, jeszcze lepiej…Tylko czy
taki idealny, cybernetyczny obraz świata jest jeszcze dla widza czymś zjadliwym i możliwym do przyjęcia?
Czy może jawi się jednak jako pewna sztuczność?
Myślę, że to jeden z powodów, dla których fotografia otworkowa mimo przemijających kolejnych stuleci
cieszy się wciąż niesamowitą i nie słabnącą popularnością. Kolejny aspekt to pewnego rodzaju magiczność
zapisu zdjęcia aparatem bezobiektywowym. Choć zjawisko to oparte jest na wytłumaczalnym procesie
fizycznym, ma w sobie coś z „jaskini Platona”, wrażenie uchwycenia czegoś nadnaturalnego, duchowego
powidoku rzeczywistości. Do tego dochodzi jeszcze nie do końca kontrolowany proces zapisu zdjęcia, pewna
przypadkowość efektów świetlnych, płynnej perspektywy, zacierania się szczegółów. To wszystko sprawia,
że fotografia otworkowa jest ciągle czymś wyjątkowym, a poszczególne zdjęcia są jednostkowymi ujęciami,
które jest bardzo ciężko powtórzyć.
Wydaje mi się, że to z tych powodów ten typ fotografii znalazł się na celowniku autora -Piotra Kuci, który
na codzień ma do czynienia z fotografią komercyjną. Zapytany o intencje jakie towarzyszyły mu przy doborze
tego materiału autor przyznaje, że fotografia otworkowa pozwoliła mu wrócić do pracy pozbawionej wszelkich
udogodnień, związanej z myśleniem o obrazie, gdzie bardzo ważny element stanowi światło „(…) Czarowanie
światłem jest jedynym z narzędzi w świecie filmu i fotografii, które współtworzą magię obrazu. Ten typ fotografii
w znacznej mierze opiera się na pracy ze światłem, ciągłej pogoni za refleksami tworzącymi, to coś”.
Prezentowane prace stanowią zbiór fotografii, które autor rejestrował w trakcie swoich rozlicznych wyjazdów
oraz w oderwaniu od pracy zawodowej. Nie mamy tutaj więc jakiejś określonej chronologii, czy ukrytej narracji,
lecz luźne obrazy działające na zasadzie skojarzeń formy, koloru i kompozycji. Wystawa ta, z pewnością smaczna
wizualnie, jest dla mnie wyrazem skrywanej przez Piotra wewnętrznej ekspresji i radości wynikającej
z możliwości bezpośredniego kontaktu autora z otoczeniem oraz możliwości chwytania ulotności, niepowtarzalności
chwili przy pomocy aparatu nieobiektywowego. Jest ona tytułowym „powrotem” do magii związanej z początkami
fotografii z ubiegłych stuleci.

Zapraszam Serdecznie i polecam uwadze.
Kurator Anna Wolska

Piotr Kucia - fotograf, operator filmowy, wykładowca akademicki, inicjator i koordynator wielu akcji i projektów
edukacyjnych bazujących na innowacji i nowych technologiach. Adiunkt na Wydziale Sztuki Mediów, gdzie zajmuje
się kreacją światła w filmie i fotografii. Ukończył Wydział Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. W 2013r uzyskał
stopień doktora sztuk filmowych z projektu fotograficznego "Beethoven- metamorfoza" wyróżnionego na
międzynarodowych konkursach fotograficznych. Inicjator i pomysłodawca wystaw fotograficznych AXOR-INSPIRACJE,.
Pomysłodawca i opiekun konkursu dla studentów szkół filmowych na realizacje booktrailera organizowanego przez
Wydawnictwo WAB.


Zapraszamy na wernisaż w środę 8.05.2017 na godzinę 19.00
Wystawa dostępna dla zwiedzających od 8.05 - 6.05.2017



PhC-Obok logo-1-3fotopolis